06.12.2018 Czwartek (5 tydzień okresu masowego) W końcu praca na ranną zmianę, a potem mega ciężki i konkretny trening: Trening: Plecy + dwugłowe 1 Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroki podchwyt (rozgrzewka 73kg, 77kg, 82kg x10 reps) 10x86kg | 10x86kg | 10x86kg | 10x86kg 2 Ściąganie z góry jednorącz 10x47,3kg | 10x47,3kg | 10x47,3kg | [...]
30.12.2018 Niedziela (8 tydzień okresu masowego) Wstałem o 8, więc dość sporo snu! |-O Wypadało też w końcu coś popozować na czczo, więc lecimyyy.. :-PP https://i.imgur.com/0G0Dzo8.jpg https://i.imgur.com/clahfOy.jpg https://i.imgur.com/3Ws8O8Z.jpg https://i.imgur.com/VDcuzrN.jpg https://i.imgur.com/SaFdCsS.jpg https://i.imgur.com/NRtyPQP.jpg [...]
23.01.2019 Środa (12 tydzień okresu masowego) W pracy dość tak intensywnie, nie ukrywam, że nie miałem dziś ochoty na trening, ale właśnie to był dobry moment, by 'przekąsić' małą porcję przedtreningówki i... 88-O Trening: 60 min cardio + dwugłowe ud 1 Uginanie jednonóż na maszynie 15x27,2kg | 15x27,2kg | 15x27,2kg | 15x27,2kg 2 Martwy ciąg na [...]
28.01.2019 Poniedziałek (13 tydzień okresu masowego) Z rana tragedia jednym słowem.. :'-( Wstałem zakatarzony, z okrutnym bólem gardła i nie najlepszym samopoczuciem.. {:-( Znowu coś mnie chyba dopada, wszystko przez tą aure na dworze.. No ale.. w pracy jakoś przeżyłem, porcja przedtreningówki i trening można robić %-) Trening: Klatka + plecy + [...]
06.02.2019 Środa (14 tydzień okresu masowego) Pierwszy dzień już normalnie w pracy. Sporo luzu, ale też dużo chodzenia. Samopoczucie jak najbardziej na plus. Czułem się jakoś non stop żywy i gotowy do działania %-) Nawet na cardio szedłem z dobrym nastawieniem :-P Trening: 60 min cardio + brzuch 1 Unoszenie kolan w zwisie na drążku 20 reps | 20 [...]
07.02.2019 Czwartek (14 tydzień okresu masowego) Praca, praca, praca. Zdrowie z dnia na dzień lepiej, ale dziś jakiś przymulony byłem do czasu treningu :-P Trening znowu bazujący na intuicji i wykonany na 100% możliwości! :-D Trening: Barki + biceps 1 Odwrotne rozpiętki na maszynie 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg 2 Wznosy w bok w opadzie [...]
14.02.2019 Czwartek (15 tydzień okresu masowego) Już wyczekuję weekendu i wyjazdu do trenera, bo jakoś zmęczony już jestem tym tygodniem, mimo iż dzisiaj w pracy znowu dość taki luzik |-) No ale.. musiałem, musiałem wybrać się na romantyczny trening w ten dzień Św. Walentego %-) No i tak poszły plecy z dwójeczkami, tadam: Trening: Plecy + [...]
09.03.2019 Sobota (18 tydzień okresu masowego) Spałem tylko 6h, z rana było dość ciężko dojść do siebie, ale jakoś ogarnąłem i trzeba było lecieć zrobić dobry trening :-D Trening: Klatka + brzuch 1 Dips z gumą (10 reps bez gumy) 10 reps | 10 reps | 10 reps | 10 reps | 10 reps 2 Wyciskanie gilotynowe na skosie dodatnim na suwnicy Smitha [...]
co prawda zdj srednio wyraźne ale widac że bardzo fajnie to wygląda tym bardziej na tak krótki okres redu ;) A z dnia na dzień sylwetka coraz ostrzejsza się robi, wagowo już 81,3kg, więc myślę, że w piątek będzie można na luzie zacząć ładowanie i wyjść pełnym w sobotę :-D Na początku mini cuta sceptycznie do tego podchodziłem, ale teraz coraz [...]
11.08.2019 Niedziela (4 tydzień prepa) Waga na poziomie 87-88kg, więc 8kg do zbicia w 4 tygodnie. Od jutra wprowadzam kolejne zmiany w misce, dość drastyczne cięcie już, więc będzie się to prezentować następująco: DT: 320B/410WW(dzień nóg 425WW)/15TŁ DNT: 300B/260WW/15TŁ Cardio bez zmian. Zobaczymy jak w tym tygodniu waga będzie się zachowywała, [...]
[...] Marian za docenienie całej tej wykonanej roboty ;-D Teraz ciśniemy z masą prawie rok, zobaczymy ile teraz będę w stanie z siebie wykrzesać ;-D 03.10.2019 Czwartek (2 tydzień okresu masowego) Mimo, iż nie pospałem za wiele, bo jakieś 6h, wstałem też lekko niedobudzony. Zjadłem śniadanie, wypiłem kawę i czułem, że to nie jest to, mimo, że [...]
14.10.2019 Poniedziałek (4 tydzień okresu masowego) To lecimy z nowym tygodniem :-D Na południe do pracy, to też trzeba było wstać o 4, by machnąć cardio, zjeść i lecieć dobrze potrenować. Dawno już nie gościłem na siłowni z rańca, aczkolwiek uwielbiam ten klimat, gdy jeszcze ciemno i szarawo na zewnątrz. Samopoczucie genialne, do tego dobry [...]
02.11.2019 Sobota (6 tydzień okresu masowego) Z rana tradycyjnie pozowanie na czczo. Jeden dzień przerwy od treningu i człowiek budzi się mega zregenerowany. Waga zaczyna mieć powoli tendecję spadkową, więc raport wysłany i czekam na odpowiedź jak dalej działać ;-D Swoją drogą - sylwetka nabrała dobrej ostrości, aż sam jestem w szoku, co zresztą [...]
07.11.2019 Czwartek (7 tydzień okresu masowego) Waga ciągle w miejscu, stabilnie ;-D Więc chyba przyszły tydzień będzie znowu dołożone, ale to się okaże ;-D Dziś wstałem mega wypoczęty, już budząc się w nocy myślałem o tym treningu %-) Tak uwielbiam robić ciężkie nogi! ;-D Cardio: Brak, bo dzień nóg Trening: LEGS 1. Przywodziciele 25x94kg | [...]
12.11.2019 Wtorek (8 tydzień okresu masowego) Wczoraj wróciłem o 1 w nocy z pracy i jakoś taki pełen energii, to też ciężko było zasnąć, zaś rano dość wcześnie się obudziłem i jakoś byłem taki nie do życia, przybity. Wskoczyłem na to cardio, ale dłużyło się niemołosiernie.. %-) Zjadłem śniadanie no i ruszyłem na trening, chociaż nastawienie było [...]
01.12.2019 Niedziela (10 tydzień okresu masowego) Jakie to piękne uczucie położyć się do łóżka nie nastawiając budzika i wstać wtedy, gdy człowiek sam sie wybudzi ;-D Suma sumarum i tak nie nadużyłem tego - kładąc się spać o 2 w nocy po pracy, a wstając o 9, ale czuję się znakomicie ;-D Nic tylko z tak dobrym nastawieniem wskakiwać na rowerek i [...]
14.12.2019 Sobota (12 tydzień okresu masowego) Położyłem się wczoraj spać o 22, przebudziłem się o 4, wypoczęty, ale wiedziałem, że nie warto wstawać i lepiej pospać dłużej, potem pobudka o 5, o 6, a jak o 7 zadzwonił budzik to byłem totalnie nie do życia, taki paradoks ;-D No, ale dzień wolny od roboty, więc z rana pozowanie, śniadanie i trzeba [...]
30.12.2019 Poniedziałek (deload) A więc drugi tydzień na deloadzie. Rano wyskoczyłem zrobić badania, teraz tylko czekam na wyniki. Później wróciłem i machnąłem cardio, a potem od razu po śniadaniu na trening ;-D No i jeszcze dziś na noc do roboty, więc jutro kolejny raz trzeba będzie odwiedzić dalsze rejony, bo chcę się trochę wyspać. Mam cały [...]